Tak zaczynałem przygodę z modelami (ten malec po prawej), to było jakieś 28 lat temu. Taka refleksja bo wczoraj (5 stycznia) stuknęły mi już dwie trójki, teraz liczę już lata do 40-tki ;)
Drugą jest to, że w zeszłym tygodniu byłem u mojego taty, który po 30 latach zmagań z makietą kolejki właśnie kończy ostatni segment tej wielkiej konstrukcji.
wtorek, 5 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz