czwartek, 15 kwietnia 2010

Hellcat by Eduard ciąg dalszy...

Ciąg dalszy Hellcat'a Mk.II. Mam już zdefiniowane malowanie, otóż będzie cały granatowy... z charakterystycznymi białymi pasami. Dobra, piszę jak przedszkolak. Zdjęcia powiedzą same (plus opisy). Farbę na którą się zdecydowałem to Model Master 1718. Dobra w skrócie: kabina gotowa, kadłub sklejony, skrzydła doklejone, golenie przyklejone z detalami, dorobiłem też przewody hamulcowe, bo pudełkowe były mało widoczne. Przeszlifowałem już wiele miejsc łączenia...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz